„Najseksowniejszy zawód świata” według Harvard Business Review, „najbardziej poszukiwany zawód” według ankiety „25 Best Jobs in America” portalu Glassdoor, a nawet „najbardziej pożądany zawód dziesięciolecia” zdaniem Hala Variana, głównego ekonomisty Google.
Nie ma wątpliwości – nadeszły złote czasy dla analityków Big Data, a ich profesję śmiało można nazwać zawodem przyszłości. Dostrzega to także polski biznes: według badania przeprowadzonego przez InsightExpress 8 na 10 polskich menedżerów IT sądzi, że Big Data stanowić będzie trzon strategii ich przedsiębiorstw w ciągu najbliższych pięciu lat. Z kolei IDC oszacowało, że tylko w zeszłym roku rynek analityki danych rozwijał się w tempie sześciokrotnie szybszym niż cały sektor IT.
Big Data = Big Business
Sektor Big Data można scharakteryzować czterema określeniami: volume (ogromna ilość danych), variety (wielka różnorodność), velocity (szybkość pojawiania się i konieczność analizy w czasie rzeczywistym) i value (znacząca wartość dla biznesu). Umiejętne wykorzystywanie zalewających nas danych jest w dzisiejszym świecie kluczowym czynnikiem rozwoju technologicznego – ich ilość jeszcze nigdy nie była tak duża, a możliwości ich analizy tak zaawansowane. Odkrywanie rynkowych zależności poprzez wykorzystywanie statystyk i technik analitycznych, obróbkę danych i rekomendowanie nowoczesnych rozwiązań przekłada się na pokaźne zyski, a skutkować może także stworzeniem nowego modelu biznesowego, towaru lub usługi. Nie dziwi zatem, że zawód analityka Big Data znajduje się w tym momencie w czołówce najbardziej pożądanych profesji. McKinsey&Company oszacowało, że w ciągu najbliższych lat obszar data science będzie potrzebował co najmniej 1.5 miliona specjalistów.
Praca dla wybitnie uzdolnionych
Z pewnością nie jest to zawód dla każdego. Analityk danych powinien nie tylko posiadać wiedzę z zakresu matematyki, statystyki i ekonomii, ale i bardzo szybko się uczyć, myśleć nieszablonowo i działać zespołowo, a do tego wykazywać się świetną znajomością pojęć takich jak przetwarzanie równoległe, bazy relacyjne i nierelacyjne czy uczenie maszynowe. Istotna jest również wiedza z zakresu języków programowania, takich jak SQL, Python, R, c#/F# czy Scala.
Od czego zacząć? W Polsce Szkoła Główna Handlowa uruchomiła niedawno dwusemestralne studia podyplomowe na kierunku Inżynieria Danych – Big Data. Koło Statystyki i Demografii SGH organizuje konferencje przybliżające te wątki studentom. Także Instytut Podstaw Informatyki PAN zachęca do podjęcia studiów podyplomowych na kierunku „Metody i narzędzia nowoczesnej analizy danych w biznesie”, a Politechnika Warszawska od 2012 organizuje seminaria poświęcone tematyce Big Data. W polskiej nauce pierwsze oznaki zainteresowania potencjałem tej branży są już widoczne.
Przyszłość Big Data i nieograniczone możliwości rozwoju
Szacuje się, że rynek Big Data rozwijać się będzie jeszcze intensywniej, a wartość globalnego rynku w 2020 roku przekroczy 203 mld dolarów. Analitykę Big Data zdominuje 5 trendów:
- zwrot ku chmurze zamiast rozwiązań on-premise;
- rosnąca rola Internetu Rzeczy;
- walka firm z dark data i orphaned data;
- wzbogacanie danymi systemów BI, CRM i ERP
- rosnące inwestycje na analitykę predyktywną i preskryptywną.
Analitycy już w tym momencie mają prawie nieograniczone możliwości rozwoju kariery zawodowej, a wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach będą jeszcze bardziej rozchwytywani. Mogą oni pracować w dziale rozwoju biznesu, analizować trendy sprzedaży oraz trendy rynkowe w różnorodnych sektorach gospodarki. W zespołach data management znajdziemy świetnie wyszkolonych informatyków i fizyków, opracowujących algorytmy do obróbki trudnych do zliczenia informacji. Coraz częściej spotyka się ich również w firmach doradczych, które zaczynają świadczyć usługi z obszaru analityki danych klientom z wielu branż. Ścieżka kariery obejmuje tutaj zwykle różne stopnie: od Data Crunchera, przez Junior Data Scientista, po stanowisko Data Scientist oraz bardziej specjalistyczne kategorie, takie jak Data Software Developer czy Data Software Architect czy stanowiska managerskie.
Lista beneficjentów analizy Big Data także nie ma końca. Korzystają na tym szczególnie obszary związane z raportowaniem i księgowością, optymalizacją struktury IT oraz planowaniem finansowym. Możliwości są ogromne, stąd też Big Data to zbliżająca się rewolucja wielu aspektów naszego życia.